13.10.2022, 10:43
Fani piłkarskich zmagań w Polsce od wielu lat zdają sobie sprawę z tego, jak fenomenalnym zawodnikiem jest kapitan naszej kadry. Najskuteczniejszy piłkarz Triumfatora Ligi Mistrzów, czyli mistrza ligi niemieckiej w każdym pojedynku udowadnia, że jest na ten moment najskuteczniejszym piłkarzem na całym świecie. Mało kogo dziwi więc to, że kolejny raz doprowadził swój zespół do wygranej w rozgrywkach Bundesligi. W środę wieczór rywalem Bawarczyków była drużyna Augsburga. W jedenastce tego zespołu gra Gikiewicz Rafał, który gra na bramce.| Na bramce w składzie tej drużyny gra Rafał Gikiewicz. W tym spotkaniu sympatycy mieli okazję zobaczyć tylko jednego gola. Zdobywcą bramki, która zapewniła pełną pulę punktów mistrzom Niemiec był oczywiście Lewandowski Robert, który pewnie wykonał karny rzut w 13. minucie tego spotkania. Powinniśmy mieć świadomość tego, iż zwycięstwo Bayernu Monachium mogło być okazalsze, lecz fantastyczny pojedynek zagrał Gikiewicz, który zaliczył wiele skutecznych parad bramkarskich. Zwycięstwo w tym meczu pozwoliła Bawarczykom ugruntować się na pozycji lidera w klasyfikacji Bundesligi. Po 66. minutach zdjęty został Lewandowski Robert, gdyż nabawił się kontuzji.
W ostatnich meczach Bayern całkowicie nie przypominał drużyny, która w poprzednim sezonie zdominowała wszystkie pucharowe turnieje na Starym Kontynencie. Już od pierwszych minut tego spotkania mieliśmy okazję zobaczyć, iż mistrz Bundesligi pragnie pokazać się z jak najlepszej perspektywy. Podopieczni Hansiego Flicka rozpoczęli ten mecz niezwykle agresywnie i bardzo szybko udało im się strzelić trafienie. Powinniśmy podkreślić to, że to z pewnością nie był perfekcyjny występ ze strony graczy mistrza Niemiec. Nie zważając na to, iż FC Augsburg nie tworzył za wielu groźnych okazji to Bayern Monachium nie potrafił strzelić więcej goli. Gikiewicz Rafał bronił naprawdę dobrze w tym starciu i w tym przypadku trzeba go pochwalić. Bardzo dużym kłopotem mistrza Bundesligi była produktywność. Piłkarze Bayernu Monachium wykonali na bramkę bronioną przez polskiego golkipera ogromną ilość strzałów, jednak udało im się trafić jedynie jedną bramkę. Wygrana pozwoliła triumfatorowi Ligi Mistrzów umocnić się na najwyżej pozycji w tabeli ligowej. Walka o mistrzostwo kraju zapowiada się niesamowicie ciekawie. Bez wątpienia końcowe rozstrzygnięcie ligi nie przyjdzie z taką łatwością, jak w zeszłych latach, kiedy Bayern Monachium wprost rozjeżdżał rywali.